sobota, 17 grudnia 2011

Spotkanie podsumowujące


Nadszedł czas na podsumowanie naszych działań w tym roku a jednocześnie nadszedł czas na ostatnie spotkanie naszego zespołu w tym roku.

Czasem tak sobie myślę, że problemy i trudności są takie wyjątkowe, a po takim spotkaniu jak dzisiejsze, przekonuję się, że inni mają podobnie. Co jest bardzo fajne, bo nagle się okazuje, że nie jestem jakąś kosmitką, a inni mają podobne zawirowania i trudności a co więcej: radzą sobie z nimi. A jeśli oni mają podobnie i sobie radzą, to, do diaska, czemu miałabym sobie nie poradzić?

Większość z nas ma za sobą po kilka przeprowadzonych zajęć, niektórzy za to ani jednego, jak ja. Niektórym bez problemu udaje się zmotywować swojego ucznia, innym w ogóle nie.

Miło tak powymieniać się doświadczeniami i poczuć, że nie jest się samemu...

Cieszę się, że się tu znalazłam:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz